WebReporter
n a s z e    s e r w i s y
@ WebReporter
@ Reporter
@ BizReporter
@ FotoReporter
@ Gry
@ Junior
@ Forum dyskusyjne
@ Ogłoszenia
r e k l a m a
j e d n y m    k l i k i e m:
- WebNEWS
- kafejki internetowe
- kartki elektroniczne
- ranking foto
- Bank Pomysłów
- Encyklopedia Internetu
- Super Strony
- szukaj w Internecie
- załóż darmowy e-mail
- załóż darmowe WWW
- wymień bannery
- pobierz programy


<<< poprzedni artykuł spis treści następny artykuł >>>
-= CO SŁYCHAĆ? =-
WebReporter nr 12 - 2000.12.15 redakcja, www

Listy do redakcji

Publikujemy tutaj listy od naszych czytelników związane z miesięcznikiem WebReporter


Masz rację, postulując w artykule "Tylko firmy zagraniczne?" - "Nie chcę, żeby Polacy tylko reprezentowali firmę dumnie wypinając pierś. Chcę, żeby nią rządzili." Zaiste chwalebne. Tylko z drugiej strony..... pozwól, że opowiem historię. 5 lat temu grupa młodych i ambitnych chłopaków założyła sobie firme. W tym co robili, byli najlepsi. Brzmi jak bajka prawda? Jednak tak nie było... Dlaczego? Chłopcy nie mieli kapitału więc oferowali swoje usługi firmom, które prowadziły jednocześnie kilka projektów - z tym, że ci wspaniali chłopcy dopuszczeni byli tylko do projektów z najmniejszymi budżetami obarczonymi ponadto wymaganiami funkcjonalnymi graniczącymi z możliwościami współczesnych narzędzi programistycznych. Podczas gdy prostsze i droższe projekty przypadały ekipie 40-latków mających tyle polotu i kreatywności co nosorożec.

Deadline'y były przekraczane nawet o dwa lata, podczas gdy opóźnienia "chłopców" nie sięgały miesiąca, a i tak wynikały z braku doświadczenia w mówieniu "nie" klientowi zmieniającemu wymagania funkcjonalne w trakcie trwania projektu. Generalnie było coraz ciężej i w końcu doszło do rozłamu z różnych przyczyn. Teraz sądzę, że wynikało to z braku finansowego sukcesu (zarabialiśmy w okresie świetnosci po 1000 zł). Dlaczego więc tak było? Odpowiedź jest prosta - układy i łapówki.

Z zachodnim kapitałem przychodzi know-how. Firmy nastawiają się na klienta zachodniego. Jeżeli na terenie Szwecji, Niemiec, Francji czy Danii składasz oferte i jest ona najlepsza (i o dziwo nie koniecznie najtańsza) to zostajesz wybrany - bez względu na to czy jesteś "start-up" czy "well established" i czy masz układy lub nie. Dla przykładu Prokom i ZUS. Po takiej wpadce Prokom w innym kraju byłby skończony, a u nas? Premium IT company...

Imię i nazwisko do wiadomości redakcji


Prenumeruję wszystkie gazety Waszej produkcji i często z powodu braku czasu czytam po kilka numerów, jeden za drugim. Mój problem to tekst w spisie treści. Tytuły jasno niebieskie są bardzo czytelne, natomiast króciutki tekst pod tytułem (szare małe literki), bardzo słabo widoczny. Różnica wydaje się mi zdyt jaskrawa, zwiększenie rozmiaru tekstu podczas czytania nie rozwiązuje problemu przy próbie szybkiego czytania....

Może szary tekst zmieniłby kolor na bardziej widoczny? Poza tym wszystkie "Reportery" są od strony treści bardzo interesujące...

Robert Ciesielski

od redakcji:
Dziękujemy za uwagi. Zajawki specjalnie zostały "wybielone", aby nie tworzyły dodatkowego zamieszania w spisie treści. Mają one jedynie poinformować co jest w tekście i gdy ich kolor staje się ciemniejszy powoduje, że spis treści staje się mniej czytelny i przejrzysty.

[spis treści][do góry]