Pisać, ale gdzie? Oto jest pytanie... Jeśli masz odrobinę wiary w siebie i swoje umiejętności i jesteś szczęśliwym posiadaczem PC'a z modemem (lub innego czegoś, co udostępnia Ci net :-)), lubisz kompy i sieć, a masz przy tym o tym swoje zdanie to WYRAŹ je, i siebie przy okazji... Znasz się na czymś dobrze lub tylko lepiej i chciałbyś podzielić się z innymi swoją wiedzą? Zrób to! - NAPISZ! Ta, tylko gdzie? Oto jest pytanie. (Zupełnie jak w tytule, czy ja się aby nie powtarzam?!?) Ja jestem redaktorką początkującego, ale ambitnego e-zinu ESCAPE. Pisuję właśnie tu, ponieważ redakcję tworzy zgrana, młoda i ambitna kadra, złożona z ludu, który wie czego chce i wyraża siebie tak, jak chce - z pasją. A to chyba jest ważne... W tym miejscu chciałabym zaprosić wszystkich chętnych do współpracy z nami, a tych odrobinkę mniej pracowitych, a może tylko bardziej leniwych (...czy to nie to samo?!) do lektury, tego co spłodziły nasze postrzelone umysły na stronie www.escape.wiara.pl. To my tworzymy markę Escape, jak to powiedział jeden z moich redakcyjnych kolegów - Noel, ale "my" nie oznacza my i koniec. "My" jest otwarte na wszystkich, którzy chcą i... potrafią zaprezentować siebie w sieci. Muszę tu jednak zaznaczyć, że ideą maga jest utrzymanie się na fali związanej z komputerami lub chociaż "odrobinkę" o nią zahaczającą. Dlaczego ESCAPE? Dlatego, że pisanie o wszystkim i o niczym jest do d***. Chyba wszyscy mamy swoje zdanie o tzw. prasie kobiecej i wiecie o czym mówię - to jest właśnie typowy przykład pisma traktującego o wszystkim i o niczym, zobaczcie sami jak oni na tym wychodzą... Nie mówię tu o komersze i zbijaniu kasy, tylko o tym jak ludzie do tego podchodzą - coś a la obrzydzenie panem Billem G. za działalność w pewnej firmie M. wśród komputerowców, sami wiecie, jak ten kolo ma przes*** - bluzgi na niego można znaleźć wszędzie, od ściany szkolnego kibla po strony w necie. Tak to jest kiedy ktoś "zna się" na wszystkim na raz... ESCAPE stara się przekazać coś co dotyczy każdego, jest przyrządzone profesjonalnie i podane jak najlepsza potrawa. Co dotyczy każdego? - oczywiście to co rządzi światem, czyli obok kasy - komputery. Kto się ze mną nie zgodzi, że te miłe urządzonka nie opanowują powoli świata? (Czy powoli to aby nie za wolne słowo?!?) Niech ja tylko takiego dorwę! Dziś z użyciem tych cacuszek robi się wszystko - muzę, filmy, grafikę, projekty maszyn, ba liczy się nawet ilość gwiazdek na niebie... Oczywiście, tylko, że o jednym często znaczy nudnie, ale nie u nas. Nasze texty są pełne humoru i profesjonalnego słowa (jak to mądrze brzmi...). Tu na pewno nikt nie będzie się nudził, myślę, że zarówno redaktorzy, jak i czytelnicy znajdą tu coś dla siebie. I dlatego wybrałam właśnie ESCAPE. Nie ma ściemy. Jeszcze raz zapraszam i życzę dobrej zabawy (co ja za brednie wypisuję?! Przecież tu innej nie ma, może być tylko lepsza i lepsza, ale to już Wasza działka drodzy czytelnicy! :-)))))). Pozdro all. Neja - redaktorka ESCAPE A tu mozesz zamowic prenumerate: ESCAPE escape@hoga.pl www.escapemag.prv.pl |