Magazyn Ready
Nr 6-7 - czerwiec-lipiec
www.ready.gery.pl

 

Magazyn Ready
Poprzednia strona

Spis Treści

Następna strona

Kawały

1. Bacy sześć razy spaliła się bacówka. Pięć razy ją odbudowywał, ale za szóstym już się załamał. Stanął nad zgliszczami, podniósł głowę i woła do nieba:
- Panie Boże! Za jakie grzechy?!
- Na to głos z nieba:
- Oj, nie za żadne grzechy. Tylko cosik ja Cię chyba, Józek, nie lubię!

2. Baca spowiada się księdzu:
- Ojcze, zgrzeszyłem cieleśnie...
- A ile razy?
- Dobrze ojcze, nie pamiętam. Ale ilekroć zgrzeszyłem, wkładałam jeden kartofel do worka.
- A ile jest tych kartofli?
- Aaaa, to musiałbym policzyć...
- To wracaj do domu, policz je wszystkie, a wtedy dam Ci rozgrzeszenie.
Po godzinie baca wraca, zrzuca z pleców worek kartofli, rozsypuje przed konfesjonałem i mówi:
- Niech se ksiądz sam liczy te kartofle, a ja pobiegnę do domu po następne worki...

3. Jaś wraca ze szkoły z zakrwawionym nosem.
- Co się stało? - pyta mama.
- To przez tego magika z cyrku, który podczas przedstawienia wyciągnął mi z nosa monetę!
- I zostawił Cię z takim stanie?
- Nie on! Po przedstawieniu koledzy szukali następnych monet!

4. Sędzia do oskarżonej:
- A więc nie zaprzecza pani, że zastrzeliła pani męża podczas transmisji piłkarskiej?
- Nie zaprzeczam.
- A jakie były jego ostatnie słowa?
- Oj, strzelaj, prędzej, strzelaj...

5. Staruszek pyta drugiego staruszka:
- Naprawdę się z nią żenisz?
- Ależ oczywiście!
- Ale Ty masz prawie siedemdziesiąt lat, a ona niecałe siedemnaście!
- I co z tego. Po pierwsze musimy. A po drugie nie lubię zmieniać przyzwyczajeń. Jak ja się ożeniłem z moją pierwszą żoną, to też miała siedemnaście lat!

6. Mąż wraz z małżonką siada do obiadu.
- A czym, kochanie nadziewałaś tego kurczaka?
- Jak to, "nadziewałam"? Przecież on w środku nie był pusty...

7. Młody człowiek ubiega się o córkę milionera.
- A ile pan zarabia? - pyta milioner.
Młodzian wymienia sumę.
- O, moja córka wydaje więcej na chusteczki do nosa.
- W takim razie - oświadcza młodzian - wycofuję swe oświadczyny. Nie cierpię kataru.

8. - Kupiłam wczoraj materiał na suknię ślubną - narzeczona chwali się koleżankom.
- Wychodzisz za mąż? - pytają przyjaciółki. - Mamy nadzieję, że zrobiłaś dobry wybór.
- Oczywiście. Materiał bardzo ładny. Z importu.

9. - Mój chłopak świetnie gotuje - chwali się dziewczyna przyjaciółkom.
- Mój również pierze i gotuje - przebija ją druga.
Trzecia wtrąca:
- A mój narzeczony nie zajmuje się domowymi pracami. Od tego ma żonę.

10. Aptekarzowi zepsuł się zegarek, więc zaniósł go do zegarmistrza.
- Pański zegarek ma słabą sprężynę. Musi go pan nakręcać dwa razy dziennie.
- A przed jedzeniem czy po?

11. Robotnik zrywa asfalt z ulicy przy pomocy młota pneumatycznego. Podchodzi od niego przechodzień.
- Jak pan może wytrzymać taki huk i hałas przez osiem godzin dziennie?
- To jeszcze nic, kiedy pracowałem jako woźny w szkole to myślałem, że mi głowa pęknie...

12. - Co robisz, synku, jeżeli ktoś wymierzy Ci policzek? - pyta ksiądz.
- Wedle nauk Kościoła, czy faktycznie?

13. Czytelniczka pyta:
- Jak się pozbyć zbędnych kilogramów?
Dietetyk odpowiada:
- Najlepiej zostawić je na talerzu.

14. - Panie starszy - powiada gość. - Od dziesięciu minut próbuję przekroić ten befsztyk i nic z tego?
- Niech się pan nie martwi - odpowiada kelner. - Lokal zamykamy dopiero za trzy godziny.

15. Podczas procesu rozwodowego sędzia pyta powódkę:
- Musiało przecież być coś pociągającego w mężu, skoro pani wyszła za niego.
- Było, było, ale już został wydane do ostatniego grosza.

16. Pewien chirurg do damy:
- Pani twarz jest mi bardzo znana.
- Nic dziwnego, zapłaciłam panu za nią 10 tys. dolarów.

17. - Czemu dziś nie pracujesz? - pyta murarz pomocnika.
- Po wczorajszej hulance drżą mi ręce.
- Możesz przesiewać piasek...

18. Na oddziale dla anemików ordynator wchodzi do jednej z sal i pyta:
- No, jak się czują moje orlęta?
- Panie doktorze, orlęta tośmy byli wczoraj, jak siostra włączyła wentylator.

19. - Z moją teściową mam same kłopoty. Zmienna jest jak marcowy dzień.
- Czyżby?
- Taki przykład: początkowo nie chciała wydać za mnie córkę, a teraz dla odmiany nie chce, żebyśmy się rozeszli!

20. Na wyścigach konnych rozmawiają dwaj przyjaciele:
- John nie widziałeś gdzieś Harry'ego?
- Nie. On obiecał, Helen, że się z nią ożeni, jak wygra milion i odtąd przestał w ogóle grać, żeby nie trafił się jakiś przypadek.

21. Autostradą numer 12345 jedzie Kowalski i słyszy w radiu:
- UWAGA! UWAGA! Autostradą numer 12345 jedzie jakiś wariat pod prąd!
Kowalski zastanawia się:
- Hmm.. jeden wariat... są tu ich tysiące...

22. Żona siedzi i szyje na maszynie. Mąż nie przestaje doradzać:
- Pomału, trochę w lewo i nie tak blisko brzegu!
- Czyś Ty zgłupiał, przecież nie umiesz szyć!
- Odpłacam Ci tylko za te rady, które udzielasz mi podczas prowadzenia samochodu.

23. Stary milioner do swego lekarza:
- Doktorze, znamy się już tak długo... jest pan moim starym, wypróbowanym przyjacielem... po prostu nie wypada już, abym płacił panu honoraria. Nadmieniam tylko, że uwzględniłem pana w testamencie.
- Dziękuję bardzo. Proszę tylko zwrócić mi receptę, którą wypisałem panu przed chwilą.
- Dlaczego?
- Chciałem dopisać coś niezbędnego.

24. - Na pusty żołądek niech pan nigdy nie pije piwa! - radzi lekarz.
- A czy wystarczy przedtem szklaneczka rumu?

25. Jakie jest pana największe marzenie? - pyta reporter gangstera.
- Obrobić bank i zostawić tam odciski palców teściowej...

26. - Podejrzewam, że żona zdradza mnie z takim jednym bokserem...
- I co zamierzasz?
- Powiedziałbym mu parę słów do słuchu, ale on nie ma telefonu...

27. Student do właścicielki mieszkania:
- Żałuję, że nie będę mógł zapłacić pani za komorne.
- Ależ to samo mówił pan w ubiegłym miesiącu!
- I czy nie dotrzymałem słowa?

28. - Ta amfora ma już tysiąc lat. Przywiózł ją z Włoch mój dziadek.
- Niemożliwe, to on już tak dawno nie żyje?

29. - Kaziu, dlaczego nie ukłoniłeś się swojej wychowawczyni?
- W wakacje?!

30. - Oskarżony powinien od razu zauważyć, że wzięty ze stołu portfel nie był jego - stwierdziła sędzia.
- Być może. Ale dolary, które znalazłem w portfelu, były mi znajome.

TiGeR

 

__________________ REKLAMA __________________

System wymiany banerów NetBAN


Poprzednia strona   | 85 |  Następna strona
Spis Treści


Copyright (C) 2001 by Ready. Wszelkie prawa zastrzeżone.