Magazyn Ready
Nr 6-7 - czerwiec-lipiec
www.ready.gery.pl

 

Magazyn Ready
Poprzednia strona

Spis Treści

Następna strona

Fallout Tactics: Brotherhood of Steel

Chyba każdy szanujący się gracz miał do czynienia z grami z serii Fallout. Chociaż znajdą się i tacy, którzy nie pomykali swą postacią po resztkach postnuklearnej Ameryki Północnej.

16 maja 2001 miała miejsce premiera polskiej wersji gry Fallout Tactics: Brotherhood of Steel. Dla mnie każda gra, która ma w nazwie słówka "fallout" (oznaczające wbrew pozorom nie "wypadek", czy coś takiego, lecz "okres połowicznego rozpadu" - termin z dziedziny fizyki; jeśli zdałeś fizę w ósmej klasie podstawówki, to powinieneś/powinnaś wiedzieć, o co chodzi) jest dla mnie z góry hitem. Podobnie stało się z moim najnowszym nabytkiem.

W pudełku z gierą, za które zapłaciłem TYLKO 89 złotych polskich, znalazłem oprócz Fallout Tactics: Brotherhood of Steel na trzech CD, bonus CD z dodatkową misją oraz papierowym Falloutem (o którym mowa dalej), pełne wersje gier Fallout 1 i Fallout 2 w opakowaniach DVD. Zostałem mile zaskoczony przez CD-Projekt - sześć płyt za 89 PLN... Ale skoro już jestem przy zawartości pudełka, wspomnę o jednym mankamencie - na 6 płyt są tylko 3 pudełka, tzn., że 4 płyty z Fallout Tactics trzeba trzymać w opakowaniu DVD na jedną. Na szczęście chłopcy z CD-PROJEKT'u dorzucili 2 plastikowe koperty.

Wspomniałem wcześniej o "Papierowym Falloucie." Jest to fabularno-figurkowa gra oparta na Falloucie. W rozgrywce Fallout: Warfare - bo tak się ona nazywa - biorą udział dwie wrogie armie. Cele gier są opisane w scenariuszach, które można znaleźć w trzydziesto-jedno stronicowej instrukcji. Instrukcja oraz figurki zachowane są w formacie PDF. Na bonus CD można znaleźć Acrobat Reader 4.0CE, który umożliwia wydrukowanie podręcznika. (W dziale PROGRAMY możesz ściągnąć Fallout: Warfare).

A teraz nadszedł czas na Fallout Tactics: Brotherhood of Steel. No właśnie. W tytule mowa jest o Bractwie Stali. Dzieje się tak, ponieważ w Fallout Tactics: Brotherhood of Steel jesteś właśnie jednym z żołnierzy Bractwa.

Gdy gra znajdzie się już na dysku, program instalacyjny pyta Cię, czy zainstalować GameSpy Arcade, który umożliwia grę wieloosobową. Ja go nie instalowałem z 3 powodów:

- po pierwsze: mam modem, a TePSA drogo się ceni (monopol sux),
- po drugie: nie mam LAN-u... przynajmniej aktualnie...,
- po trzecie i ostatnie: chroniczny brak miejsca na dysku...

Gdy już odpalisz grę, ukaże się Twym oczom całkiem fajne interko, dość dobrze wprowadzające w świat gry - jesteś nic (no, prawie nic) nie wartym wsiochem, który teraz zostanie wyszkolony na prawdziwego żołnierza. Grę zaczynasz od wybrania lub stworzenia własnej postaci (oczywiście polecam to drugie). Następnie masz do wyboru rozpoczęcie nowej rozgrywki lub trening. Polecam trening nawet tym, którzy Fallout 1 i 2 przechodzą z zamkniętymi oczami (w sumie nic trudnego :). Gdy nabierzesz już wprawy w sterowaniu postacią, czas na rozpoczęcie nowej rozgrywki. Grę zaczynasz Bunkrze Alfa. Bunkry są siedzibami Bractwa Stali. Jeżeli wykonasz wszystkie zadania na danym obszarze, przenoszony jesteś do następnego. W bunkrach można znaleźć:

- generała - to on przydziela Ci zadania,
- kwatermistrza - speca od wszelkiego rodzaju borni i amunicji,
- zarządcę kadr - człowieka, który przydziela Ci do drużyny rekrutów,
- oficera medycznego - zajmuje się on leczeniem członków Bractwa,
- mechanika - władcę garażu.

Tak, w Fallout Tactics: Brotherhood of Steel pojazdy odgrywają dużo większą rolę niż w poprzednich częściach. Wcześniej służyły jedynie do poruszania się po mapie świata. Teraz można za ich pomocą walczyć. Są dodatkowym pancerzem, a wierzcie mi, bardzo miło jest przywalić kilku kolesiom działem czołgowym...

Pojazdy nie są jedyną nowością w Fallout Tactics: Brotherhood of Steel. Chłopcy z Interpaly i Black Isle przypomnieli sobie, że w miarę normalny człowiek może, oprócz stania na baczność, kucnąć lub nawet położyć się na ziemi. Zwiększa to precyzję strzału, zapewnia utrudnienie przeciwnikowi trafienie naszej postaci, utrudnia wykrycie postaci, gdy się skradasz.

Inną nowością są 3 tryby gry:

- walka w czasie rzeczywistym,
- indywidualna walka turowa,
- drużynowa walka turowa.

Ładnie ujął to Anakha z CD-Action:

"Jednym słowem, lubisz podział na tury, jest to gra dla ciebie. Nie lubisz podziału na tury, to również gra dla ciebie :)."

Wreszcie ulepszono grafikę. Teraz są do wyboru tryby 800x600 i 1024x768 i trzydiestodwu- i szesnastobitowej gamie kolorów. Wprowadzono także wielopoziomowe lokacje. Jeżeli przeszkadza Ci paru dobrze ufortyfikowanych kolesi, a obok ich barykady jest jakiś balkon, pomost, czy coś takiego - wrzucasz chłopakom granat (po uprzednim wyciągnięciem zawleczki ofc. - to dla blondynek :)). W Fallout Tactics: Brotherhood of Steel, po włączeniu Combat Mode kontury wrogów nie podświetlą się na czerwono. Przeciwnik musi być w zasięgu Twojego wzroku, byś mógł go zobaczyć, a co za tym idzie i trafić. Bardzo ważny element stanowi także poczciwy Sneak, czyli Skradanie Się. Nie jest już problemem podejść do gościa na odległość 2 m, żeby wpakować mu w plecy serię z kałacha, chociaż ofiara nawet Cię nie widzi.

Dźwięk w FT: BOS jest wspaniały - jak w poprzednich częściach. Twórcy stworzyli także możliwość słuchania własnego utworu podczas rozgrywki. Wystarczy wrzucić plik mp3 do katalogu z grą. Niestety program będzie odtwarzał tylko jedno nagranie. Wszelkie próby wgrywania więcej niż jednego pliku spełzną na niczym.

Spolszczenie gry jest dobre, a nawet bardzo dobre. CD-Projekt pokazał po raz kolejny, co potrafi. W zasadzie nie miałbym żadnych zarzutów, gdyby nie spolszczanie imion bohaterów na siłę. Co to ma być np. "Zszywacz"???

Jednak Fallout Tactics: Brotherhood of Steel to nie Fallout 3 (niestety...). Jest to jedynie gra osadzona w świecie Fallouta. Mimo to, Fallout Tactics: Brotherhood of Steel jest wspaniałą i coś czuję, że przez parę następnych tygodni będę chodził do szkoły mocno zaspany... Bez wątpienia wystawiłbym mojemu najnowszemu nabytkowi 10-/10, mimo drobnych niedopracowań, które można znaleźć w grafice, podczas samej walki (np. gość stoi w zasięgu Twojej opancerzonej kastetem ręki, ale nie trafiasz do niego strzelając nawet z karabinu snajperskiego:)). Ale niestety - nikt nie jest doskonały...
Koniec.

Ocena: +5/6

Wymagania:
Min: Pentium II 266, 64 MB RAM
Zal: Pentium II 300, 128 MB RAM

Cena: 99 zł

Sorevell

 

__________________ REKLAMA __________________

System wymiany banerów NetBAN


Poprzednia strona   | 27 |  Następna strona
Spis Treści


Copyright (C) 2001 by Ready. Wszelkie prawa zastrzeżone.