Polski Przegląd Piłkarski

Numer: 2/2000 (2)      Data wydania: 2. grudnia 2000 r.      Prenumerata: 480

Serdecznie witamy na stronach największego w sieci magazynu poświęconego polskiej piłce nożnej!

 Polski Przegląd Piłkarski:
  Strona główna numeru
  Reklama w e-zinie
  Redakcja magazynu

 Plebiscyt 2000:
 Regulamin i idea plebiscytu
 Piłkarz Roku - nominacje
 Trener Roku - nominacje
 Odkrycie Roku - nominacje
 Formularz do głosowania

 Miesiąc w pigułce:
 Ekstraklasa - podsumowanie
 1/8 finału PP
  1/4 finału PLP - rewanże
  Polska - Islandia 1:0
  II runda PUEFA - rewanże

 Publicystyka:
 Jesień Białej Gwiazdy
  Polscy sędziowie
  Zemsta Smudy
  Był sobie mistrz...
 Stadion Narodowy - c. d.?
  Stracone nadzieje
  Niezły rok

 Stałe rubryki:
 Historia Polskiej Piłki Nożnej
 Pamiętnik polskiego pikarza
  Rozmowa z...
  Najlepsi w miesiącu
 Rynek transferowy

 Inne:
 Nasza ankieta
  Listy do redakcji

1/4 finału Pucharu Ligi Polskiej - rewanże

Wisła okazała się lepsza od zespołu LegiiGłówni księgowi każdej polskiej drużyny piłkarskiej zazdroszczą swoim kolegom z Krakowa, Wronek, Lubina i Łęcznej. Dlaczego? Ano, dlatego, że mogą oni dopisać do klubowego budżetu dużą ilość gotówki za awans ich piłkarzy do półfinału Pucharu Ligi Polskiej. Dzięki bogatym sponsorom rozgrywki tego pucharu cieszą się coraz większym prestiżem i miejmy nadzieję, że w niedalekiej przyszłości zwycięzca będzie nas reprezentował w Pucharze UEFA. W listopadzie byliśmy świadkami ćwierćfinałowych meczów rewanżowych. Dzięki PZPN (niewtajemniczonych odsyłam do poprzedniego numeru PPP) mogliśmy podziwiać "ćwierćfinały na raty".

Do najciekawszej konfrontacji doszło chyba pod Wawelem, gdzie Wisła Kraków gościła Legię Warszawa. Dwa tygodnie wcześniej w meczu ekstraklasy piłkarze obu jedenastek stworzyli niezapomniane widowisko, ochrzczone mianem meczu rundy jesiennej. Z tego powodu, 26. listopada, aż 8 tysięcy kibiców zjawiło się na stadionie Białej Gwiazdy. Spotkanie miało dwie różne połowy. W pierwszych 45 minutach stroną atakującą byli Wojskowi, którzy przyjechali, aby zwyciężyć i awansować do półfinału PLP. Efektem świetnej gry przyjezdnych był gol Brazylijczyka Giuliano. Nie wiem co powiedział trener Lenczyk swoim podopiecznym w szatni, ale poskutkowało. W II połowie na boisku istniała już tylko jedna drużyna. Wisła przewyższała swojego przeciwnika pod każdym względem, a bramki Moskala, Kulawika i niezawodnego Frankowskiego musiały paść wcześniej czy później. Tak więc, zasłużenie do półfinału awansował zespół Wisły Kraków. Ciekawe jaka będzie przyszłość Franciszka Smudy? Wszystko w rękach działaczy warszawskiego klubu.

Przeciwnikiem Białej Gwiazdy w półfinale będzie ekipa Stefana Majewskiego. Po remisie (2:2) we Wronkach więcej szans dawano podopiecznym Lorensa, ale "dopóki piłka w grze...". Amika Wronki pokonała Pogoń Szczecin (3:2) na jej boisku i awansowała do następnej rundy. Po raz kolejny świetne spotkanie rozegrał Paweł Kryszałowicz. To dzięki jego 2 bramkom i trafieniu Króla, piłkarze z Wronek mogli świętować wielki sukces. Zawodnicy Pogoni podeszli do spotkania chyba zbyt rozluźnieni i to się zemściło. Po meczu minorowe miny mieli piłkarze, trenerzy i działacze klubu z Pomorza. Od jakiegoś czasu dochodzi do nieporozumień na linii Bekdas-Urząd Miejski, ale jest to temat na odrębny artykuł.

Polonia Warszawa nie potrafiła odrobić strat sprzed kilku tygodni, kiedy to przegrała z Zagłębiem Lubin (0:1). Trudno jest jednak zwyciężać kiedy w 3. minucie traci się bramkę, a w 10. minucie swojego zawodnika. Wielkim pechowcem okazał się Kuś, który swoją nieodpowiedzialną postawą zburzył plan taktyczny trenera Wdowczyka. Czarne Koszule potrafiły w końcówce spotkania zdobyć dwa gole (Jakubiak i Gołaszewski), jednak na zdobycie jeszcze jednej bramki zabrakło czasu i chyba sił. Awans do półfinału jest kolejnym sukcesem pracy trenerskiej pana Mirosława Jabłońskiego, natomiast nie można tego powiedzieć o Dariuszu Wdowczyku, który zrezygnował z funkcji szkoleniowca zespołu z Konwiktorskiej.

Jeszcze przed meczami rewanżowymi było wiadomo, że przeciwnikiem zwycięzcy meczu Polonia - Zagłębie będzie zespół drugoligowy. W pierwszym spotkaniu RKS Radomsko minimalnie pokonał Górnika Polkowice, jednak przed rewanżem sprawa awansu pozostawała otwarta. Dlatego na stadion przyszło sporo kibiców (około 4 tysiące). Spotkanie mogło się podobać, a stroną przeważającą od pierwszych minut byli gospodarze. Bardzo szybko, bo już w 2. minucie, gospodarze odrobili straty z pierwszego spotkania. Przez kolejne minuty Górnik Polkowice spokojnie kontrolował grę, a swoją wyższość udokumentował strzeleniem kolejnego gola. Szczęśliwym strzelcem okazał się Kułyk (strzelił bramkę również w Radomsku). Podsumowując, zasłużenie do półfinału awansował zespół z Polkowic.

Bardzo ciekawie zapowiadają się spotkania półfinałowe Pucharu Ligi Polskiej. Na pewno hitem okaże się rywalizacja Amiki Wronki z Wisłą Kraków, ale również spotkania Zagłębia Lubin z Górnikiem Polkowice powinny przynieść wiele emocji. To wszystko czeka nas dopiero na wiosnę przyszłego roku (i wieku).

Przygotował:
Marek Bobakowski



Copyright (c) 2000 by Przegląd Piłkarski. All rights reserved.