MENU

MAIN
NEWS
HARDWARE
strona główna
overclocking
opisy płyt głównych
jak to działa?
 
OVERCLOCKING

wstęp
historia
Intel Celeron/Pentium III
AMD Duron/Athlon
chłodzenie
chłodzenie cieczą
 bezpieczne przyspieszanie
podkręcanie karty grafiki

 

Na początku możliwości były stosunkowo niewielkie ale wielu próbowało ustawić swoje 486DX 33 MHz na 40 MHz, nie mówiąc już o procesorach DX2 i DX4. Należało wtedy pamiętać o ustawieniu Wait States dla szyn Vesa Local Bus i praktycznie zapomnieć o współpracy dwóch kart tego typu. Następnie pojawiły się pierwsze próby przetaktowywania klasycznych Intel Pentium 54, co doprowadziło do wypuszczenia przez Intela specjalnej partii procesorów z zablokowanym (stałym mnożnikiem). Taką blokadę posiadały również odpowiedniki Pentium firmy AMD – wczesne K5, które zresztą nie zawsze pracowały z taką częstotliwością jaka wynikałaby z nazwy. AMD stosował normę uzgodnioną wraz z Cyrixem – PR – Processor Rating. Dzięki tym dwóm firmom zawdzięczamy właśnie rozwój płyt z częstotliwością magistrali 75 i 83 MHz. Wczesne procesory a’la Pentium, AMD i Cyrixa bardzo opornie poddawały się przetaktowaniu mnożnikiem, ponieważ z reguły pracowały na maksymalnych obrotach i nie można było tu już nic dodać. Potem nastały czasy MMX-ów które też w miarę łatwo poddawały się przetaktowaniu poprzez zmianę FSB. Nie jeden P166 potrafił pracować z prędkością 200MHz. 
Odpowiedzią AMD na Intelowskie MMX-y były procesory K-6 lecz dopiero K6-2 był procesorem „przeznaczonym do podkręcania”. K6-2 pracujący z zegarem 266MHz po zmianie FSB z 66MHz na 100MHz osiągał oszałamiającą prędkość 400MHz lecz w międzyczasie Intel wypuścił PII oraz jego „uproszczonego brata” mianowicie Celerona, który jak się szybko okazało posiada fenomenalne zdolności (wszyscy chyba wiedzą jakie). Mianowicie przeciętnego Celerona 300 MHz oznaczanego jako 300A można podkręcić na 450MHz bez większego wysiłku zmieniając szynę FSB z 66 MHz na 100 MHz.

Układy Pentium II są również podatne na przetaktowanie, należy jednak pamiętać, że wbudowana w nie pamięć L2 Cache może powodować błędną pracę. Pojawiły się natomiast procesory Pentium II, których parametry można było traktować bardzo szeroko – zdarzało się, że procesory z zegarem znamionowym 233 pracowały nawet na 300 MHz (oczywiście wszystkie Intelowskie układy od PII mają zablokowany mnożnik a więc wszystkie nowe podkręcamy je przez zmianę FSB).

Po pojawieniu się „nowej lini” procesorów takich jak: PIII , Celeron II, Athlon, Duron no i w końcu Pentium 4, sprawa na rynku procesorów trochę się skomplikowała oczywiście z korzyścią dla klienta. Szala przechyliła się na stronę AMD. Jak by nie było podkręcanie nowych Celeronów stało się mało wydajne. Tu już nie oto chodzi, że posiadają mniejszy zapas mocy od swych poprzedników ale z czasem pojawienia się kart graficznych obsługujących AGP 4x oraz dysków UDMA 66 (i nowszych) pojawił się problem (wcześniej też istniał tylko był mniej nasilony) z niepoprawną pracą tych urządzeń przy podwyższonym FSB.

Natomiast wypuszczenie przez AMD Durona, który się ma jak Celeron do Pentiuma (a nawet lepiej), spowodowało „zmianę układów na rynku”. Po krótkim czasie okazało się, że Duron jest tańszy od Celerona oraz w wielu testach wydajniejszy od stokroć droższego PIII, ale najlepsze jest to, że Durona można przetaktować po przez zmianę mnożnika (wystarczy ołówek i w miarę dobra płyta główna). Tym sposobem z 600 można zrobić nawet 900.













w s z e l k i e   p r a w a   z a s t r z e ż o n e