- Kto tworzy formację Weekenders i czy wszyscy są z nią związani od początku?
- Jako Weekenders istniejemy ponad rok. Rocznicę świętowaliśmy nie tak dawno w łódzkim Greensie. W skład wchodzą: Dukee, Pepe, Kaspa, Skupa oraz MC Vasqes. Wszyscy związani są z formacją od samego początku. Warto zaznaczyć też, że zanim powstali Weekenders graliśmy pod szyldem Drum`n`bass Collective. W sumie są to 2 lata. Choć niektórzy związali się z techno wcześniej.
- W jaki sposób się poznaliście. Co skłoniło Was do założenia formacji?
- Znamy się od dawna. Sami dokładnie nie pamiętamy od kiedy. Jesteśmy po prostu przyjaciółmi. Łączy nas także muzyka. Poza tym trzeba sobie wzajemnie pomagać. Jeśli wszystkim zajmuje się tylko jeden człowiek, to nie ma on szansy przebicia. W Łodzi nie ma profesjonalnej agencji zrzeszającej dj`ów. Jest to sporym ograniczeniem. W grupie jest nam dużo łatwiej. Możemy m.in. dokładnie określać charakter imprezy, którą gramy w przeciwieństwie do dj`ów, którzy grają sami.
- A skąd nazwa Weekenders?
- Kiedyś na MTV była taka animowana historyjka o kolesiu, który zaczynał swój Weekend w piątek, a kończył... w następnym :-)) Bardzo nam się spodobała. Po drugie wszyscy z nas na codzień pracują, spotykamy się więc tylko w weekendy. Poza tym nazwa ta dobrze się kojarzy. Z zabawą, odpoczynkiem i rzecz jasna relaksem. A oto przecież w tym wszystkim chodzi.
- Ciekawi mnie ile imprez udało Wam się już zorganizować.
- Ciężko będzie dokładnie odpowiedzieć, ale na pewno kilkadziesiąt. Średnia to 10-12 imprez w roku.
- Jaka panuje na nich atmosfera?
- Gorąca!!!! Po prostu trzeba przyjść i samemu się przekonać...
- A propos imprez, to już niedługo - bowiem 16 czerwca gracie w Forum Fabricum. Powiedzcie proszę coś więcej na temat tej imprezy. Jakie atrakcje szykujecie?
- Na pewno podczas jej trwania będziemy w większości prezentować nowy, jeszcze nia grany materiał. Tradycyjnie na imprezę instalujemy też specjalne światła, które nie są na wyposażeniu Forum. Szykujemy dwie sceny. Na pierwszej, gramy my - królować będą tutaj drum`n`bass oraz tech-step. Druga to House i Electro-Tech, gdzie grać będą Rebus wraz z gośćmi, Ame i nasz gość specjalny Und Van F z Niemiec.
- Czy osoby z Łodzi mają szansę otrzymania biletów na najbliższą imprezę?
- Nie prowadzimy przedsprzedaży. Zapraszamy wszystkich bardzo serdecznie w dzień imprezy. Z pewnością wszyscy chętni się pomieszczą.
- Gdzie zwykle gracie? Jak często?
- Przede wszystkim w Łodzi. Zwykle raz na miesiąc, lub raz na półtora miesiąca. Ale nie tylko. Graliśmy ponadto w Warszawie - m.in. Klub Kotły, Cytadela, U Architektów; Krakowie - Miasto Krakoff; Trójmieście - Sfinks; Częstochowie - Wakans. No i nie zapominajmy o łódzkiej Paradzie. Mieliśmy swojego tracka. Zresztą gramy na każdej paradzie. To już swego rodzaju tradycja.
- Ile czarnych krażków posiadacie w swoich zbiorach? Płyty są wspólne, czy też każdy z Was np. kupuje coś dla siebie, a następnie się wymieniacie?
- Płyt mamy grubo ponad 1000. Każdy ma swoje. Wymieniamy się sporadycznie. Część z nich jest w obrocie tzn. pozbywamy się starszych tytułów, które i tak nie będą nam już potrzebne. Na imprezach staramy się bowiem grać w większości najnowsze kawałki. Repertuar musi przecież ulagać zmianie.
- Jak oceniacie obecną sytuację dj`ów w Łodzi. Czy da się "wyżyć" z grania?
- Nie, wyżyć na pewno się nie da. Dobrze jest, kiedy z imprezy zostaje na płyty. Sytuacja?! Brakuje promotorów. A nie można przecież być jednocześnie managerem, dj`em i organizatorem. Zajmuje to bardzo dużo czasu. Potrzebny jest jeszcze zapał. Tego ostatniego na szczęście nam nie brakuje :-)))
- Czy śledzicie uważnie łódzką scenę i poczynania konkurencji?
- Tak. Aczkolwiek nie znamy za bardzo ludzi z nowo powstałych formacji. Młodzi mogą być groźni... Ale to dobrze, że powstają nowe formacje. Zachęca nas to do doskonalenia swoich umiejętności. Potwierdza fakt, iż łódzka techno scena stale się rozwija.
- A skąd zainteresowanie techno?
- To bakcyl łódzkiego Alcatrazu. Pozostawił on ślad na nas wszystkich. Było to pierwsze miejsce, gdzie większość z nas usłyszała tego typu muzę.
- Plany muzyczne na przyszłość?
- Na pewno zrobić i nagrać wreszcie własną muzę i wydać singla. Nie będzie to jednak numer całej formacji, lecz duety.
- Życzę powodzenia. Dziękuję za rozmowę i do zobaczenia na imprezie!
- My również dziękujemy. Do zobaczenia.