Wydawnictwo MAG

Napisanie wciągającej czytelnika książki nie jest łatwe, nawet kiedy ma to być powieć z wartką i podlegającą częstym zwrotom akcją. Zrozumiałe jest zatem, że podręcznika do gry fabularnej opisującego baniową krainę nie czyta się ledząc treć z zapartym tchem i zapominając o wiecie wokół nas. Z drugiej strony nawet w tym przypadku spodziewać można by się było czego więcej, niż encyklopedii podającej suche i, co tu ukrywać, często bezużyteczne fakty. Niestety od pierwszych stron głównym uczuciem, które towarzyszy czytelnikowi jest nuda, nuda i jeszcze raz nuda.

Trzeba przyznać, że każdy kolejny podręcznik z serii Przebudzenie Ziemi jest wydawany coraz lepiej, ma bardziej zrozumiałe tłumaczenie oraz zawiera mniej błędów. Widać wyraźnie, że Wydawnictwo MAG stara się o jakoć swoich produktów. Dwie mapy dołączone do zestawu (jedna zawiera plan Vivane, a druga okolic tego miasta), przypadły mi do gustu bardziej niż te z oryginalnego, amerykańskiego wydania ze względu na swoje żywsze kolory. Problem jednak tkwi gdzie indziej.

Wszystkie trzy książki wchodzące w skład zestawu (pierwsza powięcona ogólnej historii Imperium i Vivane oraz barsawiańskiej częci miasta, druga dzielnicy therańskiej, trzecia opowiadająca o Powietrznej Przystani oraz okolicach Vivane), zawierają opisy miejsc i osób. Dobry opis powinien pozwolić na wyobrażenie sobie przedstawianej sytuacji, jednak czy słowa "architekci projektujący domy w dzielnicy kupców naladowali styl therański, co im się nie bardzo udało" mówią cokolwiek czytelnikowi o prawdziwym wyglądzie budynków? Z drugiej strony opisy powinny być żywe. Dlaczego nie zacytować na przykład jednego z przycinków papugi szczególnie nielubiącej krasnoludów i elfów? Trudno jest także graczom przeczytać opis gospody, skoro zawiera on tylko przymiotniki okrelające odczucia jej klientów. Czy nie lepiej byłoby napisać: "Przed wejciem do budynku znajduje się rozległy taras, a nad nim balkon podpierany przez szeć kolumn z szarego kamienia przypominającego marmur. Ściany domu pokryte są płaskorzeźbami przedstawiającymi biesiadujących ludzi. Postaci te są nieproporcjonalnie małe jak na tak duży budynek, a ich twarze są schematyczne i wszystkie podobne do siebie.". Albo "Ty niewyronięty Trollu!"?

Trzeba jednak przyznać, że pomiędzy opisami, przez które trudno się przebić, skrywa się co najmniej kilka bardzo ciekawych osób, miejsc i pomysłów na przygody. Czy będą to niepoznane do końca nikomu podziemia Vivane, czy tajemnicze obszary prowincji, czy wreszcie walczący o polityczne wpływy członkowie therańskich domów, we wszystko mogą być wplątani bohaterowie graczy. Co więcej wiat opisany w zestawie jest spójny z wizją Barsawii prezentowaną w innych dodatkach do Przebudzenia Ziemi, a przesłanie, które ze sobą niesie, bardzo ważne. Theranie mogą być okrutni, nie dbać o życie niewolników, a nawet czerpać rozkosz z ich cierpień. Mogą też być obojętni i myleć tylko o własnych interesach, ale są wród nich także Dawcy Imion szlachetni, o dobrym i szczerym sercu. Najwidoczniej zdaniem twórców gry ocenianie innych po ich narodowoci nie jest sprawiedliwe.

Materiał w zestawie jest obszerny i chyba wart swojej ceny, pod warunkiem, że czytelnik ma doć cierpliwoci aby przebić się przez ciężkie do przyswojenia opisy. Tym bardziej, że im bliżej końca, tym podręcznik staje się ciekawszy. I bardzo dobrze, bo dzięki temu z optymizmem można patrzeć w przyszłoć.