Właśnie ten wiersz stanowił motto pewnego spotkania w Bieszczadzkiej Galerii BARAK.
W pierwszą sobotę czerwca w Czarnej zebrała się grupa przyjaciół i znajomych Galerii "Barak". Okazją do tego spotkania był wernisaż rozpoczynający wystawę prac Katarzyny Szulc-Rozmysłowicz. Otwarcia wystawy dokonała właścicielka Galerii, Róża Franczak, następnie przemówiła pani Kasia, a jej cudowny uśmiech i dobry nastrój udzielił się wszystkim gościom.
Swoją obecnością uświetniły wernisaż artystki z Cisnej: Agnieszka Słowik - Kwiatkowska, Teresa Gozdziecka, Joanna Hasior oraz miejscowe władze w osobie Wójta Gminy Czarna Władysława Podrazy, Sekretarza Gminy Czarna Małorzaty Bartnik i dyrektor Szkoły Podstawowej Joanny Płucienniczak, nie brakło także wielu znakomitych gości zaproszonych przez organizatorów.
A cóż maluje pani Kasia? Jak napisała pani Róża Franczak w zaproszeniach: "Ulubionymi tematami malarstwa Kasi są bieszczadzkie pejzaże i kwiaty. Szczególnie obrazy olejne, oddają niepowtarzalny klimat malarski - klimat delikatności, rozedrgania i eteryczności. Kwiaty Katarzyny Szulc-Rozmysłowicz, choć jakby odgrodzone od obserwatora welonem leciutkiej mgły, zawsze są świeże, zroszone poranną rosą i tak prawdziwe, że rozpraszają każdy zimowy smutek, przywodząc wspomnienia gorącego lata". I dokładnie takie ma się odczucia podczas oglądania tych pięknych obrazów.
Na wernisażu zaprezentowano także prace dzieci z prowadzonego przez panią Kasię koła plastycznego z Cisnej, a do uświetnienia wieczoru przyczynił się program słowno-muzyczny w wykonaniu dzieci z kółka muzycznego przy szkole podstawowej w Czarnej.
Piękną poezję przeplatały utwory muzyki klasycznej.
W ogromny podziw wprowadził wszystkich genialny 10-letni pianista - Piotrek Kanik. Utwory prze niego wykonywane wywołały wielki aplauz.
Po programie rozpoczęto część mniej oficjalną, grano na gitarze i śpiewano piosenki i pieśni wprost z krainy łagodności - cudowne klimaty, warto było być. Na koniec dodam, że nie jest to ostatni wernisaż, gospodarze galerii już początkiem lipca planują kolejny.
adam