...kiedy się weszło na wysoki grzbiet Starostyny brodziło się w
trawach po ramiona, a góry wokół układały się na wietrze jak fale na
oceanie. Są to bowiem góry niezwykłe i jedyne (...), wymagające tkliwego
zapatrzenia się i czułego pochylenia nad ich różnorodnością.(...)
pisał Mirosław Żuławski.
"Tkliwemu zapatrzeniu" w bieszczadzkie piękno uległo wielu poetów. Zapraszamy do zapoznania się z ich twórczością.