Samotność pasjonata


Mieszkaniec Leska pan Stanisław Maciela człowiek zamiłowany w historii I i II wojny światowej, od dłuższego czasu zbiera na terenie całego Podkarpacia dokumenty, mapy, fotografie i inne militaria dokumentując zdarzenia wojenne.

Zbiory pana Stanisława są dość znaczne i dotyczą rejonu Bieszczadów, Ziemi Sanockiej, Jasielskiej, zahaczając o teren Słowacji i Ukrainy. Z jego właśnie inicjatywy, pracą własnych rąk oraz za własne pieniądze uporządkowany został cmentarz żołnierzy rosyjskich ukraińskich, niemieckich, austriackich, węgierskich, serbochorwackich i polskich za szpitalem w Lesku.

Cmentarz wojenny odwiedzają, przypadkowo dowiadując się o jego istnieniu, obywatele państw wchodzących w skład dawnego Cesarstwa Austro-Węgierskiego. Pan Stanisław nawiązał kontakty z organizacjami zajmującymi się cmentarzami wojennymi z Niemiec, Austrii, Rosji i Węgier. Pasjonat otrzymał informację o przyznaniu 5 tys. DM na konto gminy Lesko na dalszą odbudowę grobów i ogrodzenie cmentarza. Największy problem pana St. Macieli to fakt, że jest sam i nikt nie chce mu pomóc.

Od Redakcji : zwracamy się z prośba do osób, których interesuje podobna problematyka o zgłoszenie tego do naszej Redakcji.

Echo Bieszczadów - Sierpień 2000

(c) Wirtualne Bieszczady 1999 - 2000